Po jednym z naszych wakacyjnych powrotów, "zajączek", który osiedlił sie w naszym ogrodzie od Wielkanocy przyniósł Zuzance jajko. A dziadziuś nie mniej szczęśliwy od wnuczki i stęskniony jej towarzystwa.
Tak po prostu jest...Kto z Was zna Zuzię, wie że obcasy, biżuteria, okulary słoneczne, etc to nieodłączne atrybuty eleganckiej kobiety!
Zuzia ma ubrane moje buty i zasuwa w nich po cały mieszkaniu nie potrzebując ani minuty na przyzwyczajenie się do wysokich obcasów!
Jeden z obiadów w ogrodzie. Dziadek przystosował nawet krzesła dla swojej ukochanej wnuczki.Nasz pierwszy raz na odrestaurowanej Elce w Parku Śląskim (dawniej WPKiW), http://www.elka.parkslaski.pl/
Świętujemy!!!
Do biegu, gotowi, START! Wyścigi z Dawidkiem.