31 grudnia 2007

Sylwester 2007/2008

Zdjęcia parowe;)


Wybiła północ. Życzenia. Sprawdzą się na pewno!!!
Jak zawsze. I dobrze!
After party...
Waga musza :)))
Trolek i Dyńka. Ustawieniom do zdjęcia nie było końca.
 Ja - w śpiworze. Wieczny zmarzluch.
P.S. W Nowym 2008 Roku życzymy Wam zwykłego, ludzkiego szczęścia.

3 komentarze:

Anonimowy pisze...

Dekel max baniek mi wisisz, bo zmiarzdżyłeś nogi mojej Beatce a ja musiałem cały dzien je masować. Będziesz płacił rente !!!!:))

Anonimowy pisze...

Uwierz mi ze bylem max delikatmy

Anonimowy pisze...

aż serducho sie kroi widząc jak sie bawiliście, nie żebym narzekał :) za rok nasz lulek bedzie na tyle "dorosły" że se napewno nie odpuścimy :)
Dekel między Toba a delikatnością można a nawet trzeba postawić znak równości :) pzdr...
Wktr B...