22 lutego 2009

21.02.2009 wesele Jacuły

U nas nie ma takich bram...


 Z mężem i wujkami zawsze w gotowości!

 Z babcią.
 Z mamą.

3 komentarze:

Anonimowy pisze...

oj, działo się !!! :)

Anonimowy pisze...

i przydałoby się trochę treningu z mojej strony, bo przy trenerze wysiadam:)

Anonimowy pisze...

Nie było tak źle!!! Zabawa była przednia, a ja się tak dobrze trzymałem bo dużo jadłem pysznego jedzonka.