Gra była bardzo wyrównana...
25 listopada. Piątek, wigilia urodzin Przemka. Goście przychodzą na 19:00
Menu tym razem po francusku, delikatnie. Na przystawkę zupa cebulowa z grzankami.
Łosoś na szpinaku, pieczarki i mozarella. Przemek po raz kolejny został doceniony jako kucharz. Następnego dnia po urodzinach kilkoro gości zadzwoniło po przepis na zupę i łososia.
Zabawa.
Wybiła 12:00 - czas złożyć życzenia. Squad.
A to Markowe życzenia dla solenizanta.
Następnego dnia świętowaliśmy urodziny Przemka z rodzicami!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz