04 kwietnia 2008

Madzia G.

Oto wujek Przemek trzyma na rękach najbardziej grzeczną dziewczynkę na świecie!


Ciocia Beata z aniołkiem!

3 komentarze:

Anonimowy pisze...

Dziołcha!!! Tyś jes gibko jak holny! No... Miło było. Szkoda, że się tak spieszyliście :-(

BeataPrzemek pisze...

Jeeeee.... i Przemek sie doczekoł choć trocha godki po ślonsku!!! :) Ja, to jest recht, że my sie trocha spieszyli, ale wiesz - mecz :)))
A Madzia jest cudna, mogę Ci to powtarzać do znudzenia!!! :)

Anonimowy pisze...

Jeszcze sie karlus Twój doczeko! Jak przyjadymy do Wos z W. to ostawiymy chopów goroli, niech se godajom po swojymu, a my se bydymy łozprawiać po naszymu.
Madzia była trochę niezadowolona, że dla wujka ważniejszy był mecz, a nie ona, ale powiedziała, że postara się mu to wybaczyć :-)))
Pozdrawiamy i do zobaczenia u Was!