05 stycznia 2008

RULETKA

MIAŁEM SIĘ WYBRAĆ NA RULETKĘ . TAKĄ PRAWDZIWĄ Z KRUPIEREM, ALE MÓJ PRZYJACIEL DEKEL NIE WIE ŻE W NASZEJ POLSCE TRZEBA ZE SOBĄ NOSIĆ DOWÓD OSOBISTY I NIESTETY OBESZLISMY SIE SMAKIEM. POCZULISMY TYLKO PRZEDSMAK TEGO CO NAS CZEKA W NAJBLIŻSZEJ PRZYSZŁOŚCI BO NIESTETY NIE ZOSTALIŚMY WPUSZCZENI. NA PEWNO OPISZE JAK BYŁO JAK SIĘ WYBIERZEMY NASTEPNYM RAZEM I ILE WYGRAŁEM TEŻ NAPISZĘ :))) pozDRAWIAM

9 komentarzy:

Anonimowy pisze...

potwierdzam nie mam nic na swoja obrone:-( jeszcze raz sorry

Anonimowy pisze...

aha Dynko musisz opatentowac Twoj sposob obstawiania ;-).Zarobisz na tym miliony(nie mowiac juz o czyszczeniu klawiatury)...

Anonimowy pisze...

mam blazy na palcach!!!!! rekord świata

BeataPrzemek pisze...

Dekel, coś Ty zrobił z moim grzeczym chłopczykiem??? Jak wrócił... "to jakaś masakra była" ;)

Aha - i pamiętaj o dowodzie ;)))

Anonimowy pisze...

cały czas mu powtarzałem że "pić to trza umieć" :-)

Anonimowy pisze...

Poiłeś mnie alkoholem ,zebym głupio obstawiał , a TY abys mógł wygrac bo te maszyny zgłupiały jak ja obstawiałem !!!! POZDRO

Anonimowy pisze...

Oj Panowie zarówno pic jak i grać to trza umieć :) znowu jakieś nowe doświadczenie w Waszym życiu --- przynajmniej coś sie dzieje i jest o czym wspominać :D z relacji wynika że równie dobrze bawiliście sie na mniej profesjonalnych maszynach :d Pozdrawiam i tak se myśle o jakimś piciu czy coś :P Wiktor B :D

Anonimowy pisze...

Wiktor dobrze prawisz mnie jak zawsze namowiles :-) pozdro dla calej Waszej trojki

Anonimowy pisze...

NO mnie też namówiłąeś oczywiście ,ale Ty musisz termin zaproponować bo my jak by co to się do Ciebie bedziemy musieli dostosować tzn do tego kiedy bedziesdz miał wolne. POzdro