02 maja 2014

Urlop na Krecie

Woda w basenie olimpijskim była lodowata!
Oto miłość naszego życia!
 

Zzzimno!






Z dziadkami.
Najmłodsza tancerka :)
Nie opuściła żadnego Mini Disco :) 
 Na plaży.


Dziadek na wysepce.
Pyszności :)


 W hotelu atrakcją było mini zoo.
Odważna Zuzia, nierozważni rodzice.
Desery były wyśmienite, a te najprostsze najlepsze.






 Drugie śniadanie przy basenie...
 

 Dziadek szalał z Zuzanką




W autobusie na lotnisko. W szybie babcia i dziadek.

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

super zdjęcia :) a Zuzia kochaniutka :)
/klaudia :)